Najpierw zasady:
1. Odpowiedz na 7 pytań.
2. Utwórz osobny post oraz zamieść informację kto Cię otagował. (osobny post? cos tu chyba jest nie tak :/)
3. Przekaż zabawę innym blogerkom.
CHCIWOŚĆ
Najdroższy kosmetyk jaki kupiłaś, najtańszy jaki posiadasz?
Zdecydowanie i niezaskakująco odpowiem - są to perfumy. A dokładnie Nasomatto Black Afgano, jeśli liczyć cenę za 1ml płynu ;)
Co do najtańszego, to ciężko mi określić (pewnie jakieś cienie sypkie, albo coś z mazideł) więc może zamiast tego polecę Wam mój ulubiony olejek pod prysznic Isana. Kosztuje w Rossmanie ok 5zł, a jest po prostu genialny! Rodzinnie używamy codziennie :)
GNIEW
Których kosmetyków nienawidzisz, a które uwielbiasz?
Jaki kosmetyk był najtrudniejszy do zdobycia?
Nienawidzisz? Mocno. Może powiem, że nie lubię kosmetyków przesyconych chemią, o landrynkowych zapachach i takich samych kolorach. Po prostu mnie odstręczają.
A który był najtrudniejszy do zdobycia? Chyba ostatnie zakupy na indiescents były jednymi z najtrudniejszych z jakimi się zmagałam więc mogę spokojnie powiedzieć, że najtrudniejsze do zdobycia były perfumy: Slumberhouse Vikt i Jeke, Roots od Sarah Horowitz oraz Incense Pure od Sonoma Scent Studio.
A i oczywiście niezwykle trudne do zdobycia były perfumy Diptyque L'eau Trois. Ostatnie 2 flaszki prosto z paryskiego butiku sprowadziła, dzięki pomocy swojej mieszkającej na miejscu przyjaciółki, Selya i bardzo jej za to jeszcze raz dziękuję :* Zapach niestety nie jest już dostępny :/
I jeszcze jedna historia mi się przypomniała, odnośnie perfum Farmacia SS. Annunziata Isos. Rodzice kupili mi je w butiku w Mediolanie, ale aby je kupić, zjeździli cały Mediolan i znaleźli je dopiero w malutkim i skromny butiku typu "szwarc mydło i powidło" ;)
Ale ogólnie dość większość moich kosmetyków jest sprowadzana więc przez to i trudniejsza do zdobycia ;)
OBŻARSTWO
Jakie produkty są Twoim zdaniem najpyszniejsze?
Nie rozumiem pytania :/ Ale jeśli chodzi o to, które pachną tak fajnie, że chciałoby się je chociaż polizać to powiem, że Hermessence Ambre Narguille oraz Huitieme Art Parfums Sucre d'Ebene. Pierwsze zjadłabym w całości, bo pachną jak leciutko przypalona szarlotka, a drugie to cukier ciemny w czystej postaci. Zjeść może bym nie zjadła, ale liznęła chętnie :D:D:D
LENISTWO
Których kosmetyków nie używasz z lenistwa?
Peelingów do ciała. Nie jest mi wygodnie używać tych produktów pod prysznicem, bo albo się będą spłukiwać w czasie używania, albo musiałabym na jakiś czas zakręcić wodę czyli bym marzła, a tego nie lubię. A w wannie się nie kąpię, bo też nie lubię ;)
DUMA
Który kosmetyk daje Ci najwięcej pewności siebie?
Różowy toner do włosów! Nie można z takim kolorem włosów przejść niezauważonym więc siłą rzeczy trzeba sobie radzić z zaciekawionymi spojrzeniami i zaczepkami (zresztą jak dotychczas zawsze miłymi).
A drugi produkt to podkład do twarzy. Choćbym nie wiem jak była zmęczona, nadaje on świeżego wyglądu. Czuję się ładniejsza więc czuję się pewniejsza :)
POŻĄDANIE
Jakie atrybuty uważasz za najatrakcyjniejsze u płci przeciwnej?
Zdecydowanie inteligencja i poczucie humoru oraz ... pewna zawadiackość :) Facet musi być trochę szalony, nuda mnie nie kręci :D
ZAZDROŚĆ
Jakie kosmetyki lubisz dostawać w prezencie?
Takie nie pierwszej potrzeby np. jakieś wymyślne serum, maseczki albo meteoryty Guerlain :)
WSIO!!!
A do zabawy zapraszam:
Wiedźmę z Podgórza http://pracownia-alchemiczna.blogspot.com/
Redhead-Blabber - http://redhead-blabber.blogspot.com/
Trzy Ryby - http://trzyryby.blogspot.com/