Obiecałam, że napiszę o dalszych losach zakupu sprzętu foto.
No cóż, zdecydowałam się na http://www.lider24.media.pl/ , bo zaoferowali mi najniższą cenę, no i byli niedaleko :) Czytałam opinie o tym sklepie w necie, wiedziałam że są wyjątkowo niepochlebne delikatnie mówiąc, czyli po prostu handlują towarem, którego nie mają i trzeba mieć anielską cierpliwość, bo realizacja zamówień trwa długo, ale miałam czas, postanowiłam poczekać, bo warto było.
Właściciel sklepu na początku określił mi czas realizacji na tydzień, ale kazałam mu sprawdzić, czy na pewno się da. Po sprawdzeniu wyszło 2 tygodnie, dla mnie spoko. Wpłatę chcieli 100%, co przy sprzęcie, który brałam oznaczało ponad 12tys. Zgodziliśmy się na 7500 czyli koszt aparatu i tyle wpłaciliśmy. Niestety, po 2 tygodniach cisza, ciężko się dodzwonić, sami się nie odzywają. W końcu info, że aparat będzie za 2 dni, fajnie. Po dwóch dniach dupa, za następne 2 dni, po następnych dwóch dniach znowu dupa i tak dalej. Nie muszę mówić, że aby się dodzwonić, skontaktować, trzeba cały siedzieć na telefonie, a i to nie gwarantuje że się dodzwonicie. Po trzech tygodniach od zamówienia sklep nie umiał mi określić kiedy towar będzie więc zażyczyliśmy sobie zwrotu wpłaconej kasy i na gwałtu rety zaczęliśmy szukać tego sprzętu w innych sklepach w Polsce. Nie było to łatwe, bo o ile aparat jeszcze się znajdzie od ręki, to z wybranym przeze mnie obiektywem była gorsza sprawa.
Ale się udało, w Chorzowie w sklepie http://www.fotoceny.pl/ . Kontakt po prostu świetny, bardzo elastyczni, przy braniu kompletu z kartami i dodatkową baterią trochę zjechali z ceny. Super. Tylko, że http://www.lider24.media.pl/ nie zwrócił kasy... bo księgowa nie dojechała... Zwrócą jutro czyli w czwartek, a w ogóle to czemu my chcemy zwrot, jak oni mówili, że aparat będą mieli w magazynie w środę. Na pytanie czy w związku z tym mają ten aparat na magazynie, bo jest środa, odpowiedź że nie. Mistrzostwo po prostu.
Zależało mi, żeby aparat mieć w piątek więc niestety musieliśmy uruchomić środki nieruszalne, a za obiektyw musiałam zapłacić kartą kredytową, co podrożyło koszty o 87zł (prowizja :/).
Udało się, aparat przybył w piątek, a kasa od lider24.media weszła na konto w czwartek wieczorem.
Niestety przez takie zachowanie sklepu lider24.media sprzęt kosztował mnie dużo więcej niż kosztowałby, gdybym miała czas na negocjacje, poszukanie itp. Kilkaset złotych więcej, bo sklepy, które mają sprzęt na stanie liczą sobie trochę więcej jednak. Nie chce mi się już tego liczyć.
Bardzo dziękuję sklepowi http://www.fotoceny.pl/ za pomoc w szybkiej realizacji zamówienia :) I bardzo polecam ten sklep. PROFI!!!
A http://www.lider24.media.pl/ radzę omijać szerokim łukiem. Może to nie są oszuści, jak to można wyczytać w niektórych opiniach, ale to wyjątkowo nierzetelna, niesolidna i niesłowna firma!
A na koniec jeszcze powiem, że konwerter kupiłam w http://www.fotorimex.pl/ i tu też byłam bardzo zadowolona z obsługi.
I jeszcze wysyłałam zapytania do kilku sklepów, większość mnie olała, ale najlepszy chyba był www.fotomarzenie.pl, który mi odpisał, że wszystko jest u nich na stronie napisane i mogę sobie sprawdzić :D W życiu bym nie zgadła!
Jestem gotowa na wyjazd!
kupiłam aparat Canon 5D Mark II, obiektyw 70-200 F/2.8 L USM, konwerter EF 2x II, karty pamięci i zapasową baterię. Obiektyw dołączony do aparatu to zasób starszy ;)
Ciekawe czy się komuś chciało to przeczytać :D
Ja przeczytałam:) Dobrze wiedzieć, co prawda w najbliższym terminie nie planuję takich zakupów, ale przydałby się jakiś porządny sprzęcior do zdjęć, to informacje przydadzą się na przyszłość:)
OdpowiedzUsuńno właśnie dlatego chciałam to opublikować :) Żeby jednocześnie przestrzec i polecić :)
OdpowiedzUsuńI walczę dzisiaj z bloggerem, bo mi nie chce tego posta w blogrollach pokazać. Zaraz oszaleję chyba!
dopiero teraz się pokazał..
OdpowiedzUsuńMNie się chciało. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupu i życzę udanego wyjazdu. :)
A mnie mój chuop zgubił ładowarkę i zapasowe akumulatorki do aparatu. I jestem bzzz... :(
Też przeczytałam. Niemiłe przejścia, ale dobrze, że już za Tobą. Takie traktowanie nie wpływa pozytywnie na wizerunek sklepu internetowego, któremu powinno tym bardziej zależeć na rzetelności i słowności. :/
OdpowiedzUsuńTeraz zapomnij o kłopotach i baw się dobrze! :)
Masz mejla.
Ja tez przeczytalam:D i dziekuje za wyczerpujacy post:*
OdpowiedzUsuńWazne, ze wszystko dobre co sie dobrze konczy szkoda tylko, ze niestety kosztowalo Cie to tyle nerwowo i szukania.
Mowia, ze warto byc otwartym na potrzeby Klienta-jak widac nie wszyscy maja to na uwadze, ich strata...
Udanego urlopu Domi:* bo ja nie moge sie doczekac swojego:DDD
ja przeczytałam i jednoczę się w bólu. bardzo nie lubię jak ktoś robi ze mnie debila. teraz, w kapitalistycznej dżungli robić ludzi w konia i odwalać takie wałki? masakra. ale dobrze, że wszystko skończyło się w miarę dobrze i teraz można już odetchnąć i zapomnieć.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że komuś się chciało to przeczytać. Też mnie zaskakuje takie traktowanie, szczególnie w dzisiejszych czasach właśnie. Tyle sklepów tego typu się namnożyło, że złapanie klienta jest naprawdę trudne. Z tego wynika, że jednak nie wszystkim zależy na zatrzymaniu takiego, który do nich w końcu trafi.
OdpowiedzUsuńNo i teraz tak łatwo powiadomić ludzi o swoich wrażeniach ;)
Sabb współczuję, zakup dobrego akumulatora to niezły wydatek, ale mimo wszystko polecam oryginalne, żadne tam zamienniki, różnica kolosalna :) I dziękuję :*
Skarbku no zmęczyłam ta cholerną maszynę, publikowałam posta chyba z 50 razy :D
Wiedźmo dziękuję i już lecę na maila :D
Hexx żeby właśnie tylko ich strata. No cóż kij im w oko... albo 3 słowa do księdza Rydzyka :D
Stri-linga dziękuję za zrozumienie i zjednoczenie. Przyznam, że to doświadczenie w pewnym momencie było nawet frustrujące.
A zapomniałam! Hexx dzięki wielkie :* I koniecznie lustrzankę, są fajniejsze :D
OdpowiedzUsuńI ja przeczytałam. Co prawda aparat niedawno kupiłam więc prędko mnie kolejna taka przyjemność nie spotka, ale i tak dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńVioll mam nadzieję, ze do czasu zakupu nowego aparatu czy to przez Ciebie czy przeze mnie ten gUpi sklep splajtuje i nikt już na niego nie trafi.
OdpowiedzUsuńOessu, przecież zabiłabym tępym a ciężkim narzędziem.
OdpowiedzUsuńWspółczuję przeżyć i zazdroszczę wyjazdu ;) Przywieź z niego piękne wspomnienia (i zdjęcia) :)
Najgorsze, że już naprawdę wyobrażałam sobie, że pojadę na wymarzone i bardzo drogie wakacje bez aparatu całkiem, bo drugi mi się do tego wszystkiego zepsuł :/ Takie spiętrzenie. Całe szczęście naprawili mi w dwa dni, bo normalnie się trzęsłam z nerwów.
OdpowiedzUsuńDomi, wszystko dobre co się dobrze kończy :* Przeżyć współczuję, a sprzętu zazdroszczę. Ja wciąż zbieram na swoją lustrzankę ;)
OdpowiedzUsuńJa tez przeczytałem.
OdpowiedzUsuńCzasami mam wrażenie, że mieszkamy w kraju absurdu. Jedno jest pewne, Witkacy byłby zachwycony.
Udanych wakacji i wielu ciekawych zdjęć.
Pozdrawiam,
Marek
wow ale LUFA !!!!
OdpowiedzUsuńpiekny sprzet, gratulacje!
Niech sie swietnie sprawuje i przynosi ci duzo frajdy:*
Marku, podejrzewam, że dopóki nie zejdą z tego świata wszyscy Ci, którzy mieli cokolwiek wspólnego z poprzednim systemem, to cwaniactwo się nie wypleni niestety.
OdpowiedzUsuńBea dzieki :D Lufa fajna szczególnie w połączeniu z konwerterem :D Teraz jeszcze jakiś porządny szeroki kąt stałoogniskowy mi potrzebny i będzie pozamiatane :D na jakiś czas ... :D
Zostałaś otagowana! :))
OdpowiedzUsuńhttp://viollet-na-obcasach.blogspot.com/2011/06/home-sweet-home.html
mnie się chciało:)
OdpowiedzUsuńczasem to ręce jednak opadają, dobrze że już po wszystkim
Hej, wytypowałam Cię do dziwnej nieco, ale chyba fajnej zabawy. Zapraszam tu: http://sabbathofsenses.blogspot.com/2011/06/jak-mieszkaja-moje-kosmetyki.html
OdpowiedzUsuńTeraz u Ciebie "pomorek" ;) Pewnie się urlopujesz hę? :))
OdpowiedzUsuńSkarbku :* Już nie, ale po urlopie nie mogę znaleźć nawet chwili czasu no :( Masakra jakaś! Jeszcze w międzyczasie próbuję swoje zdjęcia ogarnąć więc do domu docieram codziennie po 19-tej :(
OdpowiedzUsuńAle mam trochę zaległości do opublikowania i dzisiaj przyszły Sale Perfume Michała Szulca więc trzeba się za bloga zabrać znowu :)
Zostałaś otagowana! Znowu ;)) Po szczegóły zapraszam tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://viollet-na-obcasach.blogspot.com/2011/07/makijazowe-zeznania.html
Zostałaś otagowana :)
OdpowiedzUsuńhttp://szminka-po-lustrze.blogspot.com/2011/07/make-up-blogger-award.html
Tak sobie znowu przeszukalam Twój blog, bo takie opinie o sklepach, nie tylko fotograficznych są wprost BEZCENNE.
OdpowiedzUsuńA taka obsługa - coraz częstsza ;-) (i coraz dziwniejsza ;P)
Odradzam wszystkim zakupy w firmie lider24 (ma tez konto na allegro) za aparat cyfrowy Nikon d5100 + 18-105vr zapłaciłem 22 listopada 2011. Po wielu telefonach i mailach o przesunięciu terminu dostawy 23 grudnia zostałem poinformowany, że jednak nie są w stanie zrealizować mojego zamówienia i proponują zwrot gotówki. Do dnia dzisiejszego nie mam gotówki na koncie. Próbowałem złożyć negatywną opinie na portalu .opineo.pl gdzie lider24 ma jakiś układ bo do dnia dzisiejszego moja opinia nie pojawiła się. Owszem lider 24 bronił się twierdząc, że pieniądze zostały przelane tylko gdzie. !!! Droga nauczka, której nie polecam innym!!
OdpowiedzUsuń