Na blogu Sabbath of Senses są do wygrania perfumy! I to nie byle jakie!
Comme des Garcons!!!
Które dokładnie? Perfumeria Lulua czyli fundator nagrody daje wolny wybór zwycięzcy :) Ja osobiście chciałabym Guerilla 1, ponieważ ich nie znam, albo Calamus, bo go kocham i mi się kończy buteleczka.
Ja zakręcona jestem ostatnio coraz bardziej, mylę się często, zapominam, przepraszanie weszło mi w nawyk :D Też uważam że z tym wyborem nagrody to jest świetny pomysł!
Domi, nie doczytałaś. Nie jest to niespodzianka, tylko perfumeria Lulua daje wybór zwycięzcy. To zasadnicza różnica.
OdpowiedzUsuńA to przepraszam i juz poprawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzeciez nie ma za co przepraszać! Ja tylko tak się cieszę, że nieznany jeszcze Szczęściarz dostanie to, o czym marzy, a nie byle co. :)
OdpowiedzUsuńJa zakręcona jestem ostatnio coraz bardziej, mylę się często, zapominam, przepraszanie weszło mi w nawyk :D Też uważam że z tym wyborem nagrody to jest świetny pomysł!
OdpowiedzUsuń