Ale żeby nie było, moje notki będą krótkie. Dla zdrowia Waszego i mojego żołądka lepiej będzie, jeśli się nie będę rozpisywała ;) Doszłam po prostu do wniosku, że może warto opublikować wyniki przeróżnych testów (głównie perfumowych choć nie tylko), które trzymam w kompie od jakiegoś czasu. Oczywiście po uprzednim zredagowaniu ;)
Ale blog będzie nie tylko o perfumach. Właściwie będzie traktował o wszystkim, czym w danej chwili będę się chciała podzielić. Będzie więc trochę kultury, testów kosmetycznych, mody oraz wiele różnych dygresyji, bo jestem osobą myślącą i pełną wątpliwości. Mam tylko nadzieję, że ktoś będzie chciał to czytać...
Witamy! :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mam wrażenie, że się porywam z motyką na słońce, no ale zobaczymy ...
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :D
OdpowiedzUsuńNawet nie zauważysz, kiedy cię wciągnie. A wciąga jak bagno ;)))
OdpowiedzUsuńłożesz! jak wizaż :D no to bosko, małż będzie zachwycony ;)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu pierwszego akapitu nabrałam pewności, że regularnie będę tu wpadać, uśmiałam się :D Witaj! :* i Kamila ma rację, blogowanie wciąga...
OdpowiedzUsuńoooo..będzie ciekawie. Szkoda , że nie mozna wirtualnie poniuchać ;)
OdpowiedzUsuńDomi bardzo sie ciesze, bede zagladac :)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję :* Mam nadzieję, ze będzie do czego zaglądać. Na razie mam srylion pomysłów na minutę :D
OdpowiedzUsuńDomi ciesze się ogromnie, że postanowiłaś pisać bloga :) życzę Ci natchnienia do poruszania ciekawych tematów :*
OdpowiedzUsuń